„Obudź się mały misiu” to absolutny numer jeden na mojej liście książeczek dla maluszków. Choć jest na niej także wiele pozycji, do których często wracam i o których z pewnością napiszę, tę książeczkę darzę niezwykłym sentymentem. Zresztą nie tylko ja, ale moi mali słuchacze także.
Książeczka zawiera kilka historyjek o zwierzątkach, z których wszystkie są przyjaciółmi małego misia-śpiocha: wiewióreczka, kaczuszki, jeżyk, sikoreczka i myszka. Kiedy rozpoczyna się dzień, wszystkie zwierzątka budzą się, by każde przeżyło jakąś przygodę, czegoś się nauczyło. Każde stworzonko ma dla siebie osobną historyjkę i przepiękną ilustrację. Ilustracje są rzeczywiście wyjątkowe. Takie jak lubię – kryjące w sobie mnóstwo szczegółów do powolnego odkrywania.
Na koniec wszystkie zwierzątka spotykają się na zabawie w chowanego. I w końcu idą spać.
Ja szczególnie lubię opowiastkę o myszce, która nie chciała się myć. Pamiętam, jak mój najstarszy synek w wieku dwóch lat buntował się, kiedy miał iść do wanny. Wtedy właśnie czytaliśmy mu tą bajeczkę.
A moje ulubionym zdaniem jest to, które kończy książeczkę i utula misia do snu w ramionach mamy. „Mój mały kosmatku tak bardzo cię kocham…
Zawsze, kiedy czytałam to zdanie chwilę potem słyszałam: „Jeście jaś” (czyli „jeszcze raz”). Wczoraj rano też tak było…
Obudź się, mały misiu! Historyjki o zwierzętach
Hans-Gunther Doring, Christine Rettl
Wydawnictwo Jedność.
Niestety nigdzie nie mogę znaleźć tej książki:( gdzie Pani ją kupiła?
PolubieniePolubienie
Ja kupiłam tutaj: http://selkar.pl/historia-polski-1939-1945-2/dziadek-i-niedzwiadek-3?aff=mamaczyta Gorąco polecam!
PolubieniePolubienie
Ojej! Teraz dopiero zobaczyłam, że nie o ta książkę o Misiu chodziło 🙂 „Obudź się mały misiu!” kupiłam rzeczywiście przed laty, dla mojego najstarszego syna. Teraz chyba nie ma jej niestety w księgarniach. Ale książkę o Misu Wojtku też polecam, chociaż to dla ciut starszych czytelników.
PolubieniePolubienie
super książka, b. ciepła pozytywna
PolubieniePolubienie