„Mały Lenek, leśny ludek, co w orzeszku ma mieszkanie, postanowił upolować gąsienicę na śniadanie.” Tak zaczyna się jedna z przygód przesympatycznego skrzata o dźwięcznym imieniu. Perypetie Lenka opisała Justyna Bednarek, a kolorowymi ilustracjami okrasił Suren Vardanian. Wierszowane historie czyta się lekko, ilustracje ogląda z przyjemnością, a rozczochranego Lenka lubi się od pierwszego wejrzenia.
Jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami wszystkich trzech historyjek o Lenku. Kolorowe książeczki przeszły przez ręce wszystkich moich dzieci, zawsze znajdując bezpieczną przystań w biblioteczce najmłodszego z nich. Bo książeczki o Lenku to lektura dla maluszków.
Pierwsza była opowiastka „Lenek i gwiazdka”, w której skrzat zamiast zapaść w sen zimowy postanawia odważnie stawić czoła śnieżnej i mroźnej aurze. Z bosymi nóżkami i bez szalika ma jednak marne szanse. Kiedy już wydaje się, że Lenek zamieni się w sopel lodu, na pomoc spieszy mu gwiazdka z nieba. Spada wprost pod lenkowe stopy. „Lenek mocno za pazuchą skarb swój trzyma. – Gdy mam własną ciepłą gwiazdkę to nie straszna mi już zima.” I tak skrzat wychodzi z opresji.
Książeczką znalazłam przypadkiem w jednym z krakowskich sklepików „ze wszystkim”. Dość długo szukałam dwóch pozostałych części: „Lenek i podróż” oraz „Lenek i polowanie”. W końcu uzupełniłam kolekcję i odtąd „Lenki” towarzyszą nam niemal w każdej podróży. To, bowiem doskonała „lektura samochodowa” – nie zajmuje miejsca, a kiedy znudzi się czytanie zawsze można pooglądać obrazki. Wszystkie trzy historyjki napisane są z niezwykłą lekkością i humorem, a do tego mają ciekawe i zaskakujące zakończenie.
Szkoda tylko, że wydanej po raz pierwszy w 2002 roku książeczki nie można już znaleźć w żadnej księgarni. Nakład wyczerpany. Liczę jednak na wznowienie, bo „Lenki” to idealne książkowe prezenty dla najmłodszych czytelników.
Lenek i gwiazdka
Lenek i polowanie
Lenek i podróż
Autor: Justyna Bednarek
Ilustracje: Suren Vardanian
Wydawnictwo Skrzat, 2002.
Poszukuję książeczki „Lenek i podróż”. Pozostałe dwie są w moim posiadaniu. Wnusia bardzo je lubi. Babcia Stefa
PolubieniePolubienie
Kapitalne teksty , jedne z najlepszych i najsympatyczniejszych książek dla dzieci , które czytałem i miałem szczęście zilustrować. Praca nad nimi była czystą przyjemnością . Tęsknie za tym rozczochranym Lenkiem . ..Serdecznie pozdrawiam . Suren Vardanian
PolubieniePolubienie
Witam ilustratora i dziękuję w imieniu swoim i moich dzieciaków za to przesympatyczne stworzonko, które rozbudziło naszą wyobraźnię! Ciągle mamy nadzieję, że spotkamy jeszcze na księgarskiej półce nowe historie o Lenku. Pozdrawiam. Gosia Kowalska (Mama czyta)
PolubieniePolubienie