Człowiek uczy się całe życie… A ile można nauczyć się z książek dla dzieci! Ja na przykład dowiedziałam się ostatnio, czym są laleczki kokeshi. Z wielką rozkoszą wraz z moją córcią przeniosłam się do niezwykłego świata japońskich zabawek. Jakże odległy w sensie geograficznym, w rzeczywistości niewiele różni się od świata zabaw europejskich dziewczynek. Laleczka kokeshi też lubi przebierać się w różne ubranka i tak samo jak nasze lalki, bawi się ze swoimi koleżankami. Tyle, że jest drewniana i ma skośne oczy.
Książka stojąca na bibliotecznej półce przykuła moją uwagę niezwykłą oprawą graficzną. Na okładce miękka figurka japońskiej laleczki, a w środku całe mnóstwo niespodzianek. Duże rozkładane kartki, tajemnicze okienka, piękne kolorowe obrazy, wszystko w niezwykłym orientalnym charakterze.
„Yumi” to jeden dzień z życia laleczki kokeshi, maleńkiej drewnianej zabaweczki, w prostym cylindrycznym kształcie, barwnie przyozdobionej. Kokeshi to jeden z symboli japońskiej tradycji, dziś obiekt kolekcjonerski, ale także po prostu mała dziecinna zabaweczka.
Z książką „Yumi” spędziłyśmy cały dzień. Wybierałyśmy, który strój najbardziej nam się podoba. Otwierałyśmy i zamykałyśmy kartonowe okienka. Pokazywałyśmy jak wieje wiatr, o którym mowa w książce. Porozmawiałyśmy też o odległej Japonii, a potem poszukałyśmy wspólnie zdjęć laleczek kokeshi. Kto wie, może kiedyś pojedziemy do Kraju Kwitnącej Wiśni, a wtedy przywieziemy sobie na pamiątkę śliczną, maleńką laleczkę kokeshi.
Yumi
Tekst i ilustracje: Annelore Parat
Wydawnictwo Format, 2010
Mamaczyta 