Uwaga Baśniobór wciąga!

Dawno już nie było w domu takiej walki o kolejne tomy opowieści. Pierwsza zaczytała się Najstarsza. Potem w jej ślady poszła Młodsza. Ja krążę między nimi i staram się podczytywać opowieść. Dziewczyny zaczytały się w „Baśnioborze”. Od pierwszego tomu, do piątego trwają w zmasowanym czytaniu. Jest to więc opowieść niebezpieczna – traci się kontakt z dzieckiem, nie można się spodziewać jego radosnego uczestnictwa w pracach domowych, czy innych aktywnościach i tylko skoki Kamila Stocha były w stanie oderwać moje dziewczyny od czytania.

„Baśniobór” zaprasza do tajemniczego świata fantasy pełnego czarodziejskich istot, z których nie wszystkie okazują się sympatyczne. Mamy więc do wyboru trolle, satyry, chochliki, wróżki, czarownice i inne stwory. Do tej krainy czytelnik udaje się wraz z Sethem i Kendrą, rodzeństwem, które ma spędzić wakacje u dziadka. Dzieciaki nie są zachwycone tym pomysłem. Cóż, nie wiedzą kim naprawdę jest ich dziadek, a gdy się dowiadują zaczyna się przygoda, która pełna jest niebezpiecznych zdarzeń. Przez wieki Baśniobór był schronieniem dla tajemniczych, magicznych istot. Dziadek Kendry i Setha był strażnikiem tej niezwykłej krainy. Nadchodzą jednak zmiany … I tu zaczyna się wakacyjna przygoda rodzeństwa.

Polecam jeżeli chcecie mieć kilka dni spokoju. Dziecko się zaczyta i będzie odkładało lekturę tylko w czasie posiłków!

„Baśniobór”
Autor: Brandon Mull
Tłumaczenie: Rafał Lisowski
Grupa Wydawnicza Foksal Sp. z o. o.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s