Bierzemy w ręce książeczkę o nieco dziwnym tytule „Dlaczego babcia wkłada majtki do lodówki?”. „Wyjaśniamy dzieciom chorobę Alzheimera” – głosi podtytuł. Teraz wiemy już nieco więcej. Temat nie jest nam szczególnie bliski, ale tu i ówdzie w naszym otoczeniu słyszymy o starszych osobach cierpiących na tę chorobę. Jak wygląda życie z babcią chorą na Alzheimera opowiada narratorka książki, 7-letnia Julia.
Pewnego razu Julia rzeczywiście znajduje w lodówce babcine majtki. Jej to jednak szczególnie nie dziwi. Zdążyła się już przyzwyczaić do niecodziennych zachowań babci. Choroba nie atakuje bowiem jak grom z nieba. Postępuje pomału, kroczek za kroczkiem. Najpierw było zwykłe zapodzianie portfela, potem zapominanie imion. Kochana babcia, niegdyś najlepsza towarzyszka na placu zabaw, staje się coraz bardziej bezradna i potrzebuje pomocy.
Julia to rozumie, chociaż i jej choroba nie raz daje się we znaki. Jak choćby wówczas, gdy krzyżuje dziewczynce plany związane z zabawą w Halloween. Julia przebiera się za czarownicę, a babcia wpada w panikę i zaczyna płakać. Julia musi się przebrać w swoje codzienne ubranie i zostaje w domu. Jest zła na babcię. Chociaż potem, kiedy emocje opadają, dociera do niej, że to nie wina starszej kobiety, ale jej dolegliwości.
Julia wyjaśnia czytelnikom, na czym polega choroba Alzheimera, mówi o zniszczonych połączeniach nerwowych. O tym, ile pomocy potrzebuje babcia. Trzeba ją nawet karmić! Ale babcia potrafi się też zrewanżować za opiekę, którą obdarza ją wnuczka – rysuje dla niej piękne rysunki, ciągle pamięta jak to robić.
„Dlaczego babcia wkłada majtki do lodówki?” to bardzo pouczająca książka. Podejrzewam, że nie jeden młody człowiek wstydzi się choroby swojej babci czy dziadka, po prostu dlatego, że jej nie rozumie. Warto sięgnąć wówczas po opis doświadczeń Julii. Dziewczynka wie także jak zaawansowane są prace nad lekarstwem na Alzheimera i wierzy, że ktoś niedługo je wynajdzie i pomoże babci i wielu innym starszym osobom.
Dlaczego babcia wkłada majtki do lodówki?
Tekst: Max Wallack, Carolyn Given
Tłumaczenie: Dom Dziennego Pobytu Kanarkowa, Warszawa
Mamaczyta 