Szkoda, że książeczka Alicji Niemierko-Pająk „ W nowej szkole” nie trafiła w ręce Najmłodszej przed rokiem. Wtedy rozpoczynałyśmy naszą szkolną podróż i historia głównej bohaterki byłaby nam jeszcze bliższa. Tym bardziej, że główna bohaterka nosi imię… Najmłodszej! „W nowej szkole” to bowiem książeczka personalizowana, dzięki czemu każde dziecko może jeszcze łatwiej odkryć w niej swoje własne przeżycia i rozterki. Gorąco polecamy i zapraszamy na http://omniebajka.pl/
„W nowej szkole” jest w oczywisty sposób skierowana do dzieci, które rozpoczynają naukę, ale wcale nie tylko. Książeczka opowiada o wielu ważnych dziecięcych sprawach. Każdy rozdział traktuje o innym uczuciu, czy stanie ducha. Jest tutaj o strachu i o tym jak go oswoić. Jest o tęsknocie. Jest o „dniu łosia”, kiedy to nie mamy ochoty absolutnie na nic.
Dla nas szczególnie ważny okazał się rozdział „Słowa mają moc”, w którym czytamy o tym jak słowem możemy zranić, ale też jak bardzo słowo może pomóc nam i innym w ogół nas.
Każdą historię zwieńcza, krótka lista pytań pomocniczych, pytań, które mają stać się punktem wyjścia do rozmowy rodzica (lub nauczyciela) z dzieckiem. Najmłodsza bardzo chętnie włączała się w dyskusję. Rozmawiałyśmy o tym za kim tęsknimy, o tym jak się czujemy gdy ktoś nas źle potraktuje, i o tym jak radzimy sobie z „dniem-leniem”. To było prawdziwe niezwykłe. Uświadomiłam sobie, jak rzadko to robię. Jak rzadko rozmawiam z moją córką o ważnych sprawach, a najmłodsza ujęła mnie swoimi mądrymi odpowiedziami.
Aha jeszcze jedno. Na zakończenie książeczki autorka zachęca nas do dopisania „Kolejnych przygód”. Mam wielką nadzieję, że nam się to uda…
W nowej szkole
Tekst: Alicja Niemierko-Pająk
Ilustracje: Dominika Wysmułek-Wolszczak
Kufferek, 2016
Mamaczyta 