Kieszonkowce w odsłonie anglojęzycznej to doskonała propozycja dla wszystkich pragnących szlifować swoją znajomość zagranicznej mowy. Nie ma ograniczeń wiekowych. No powiedzmy, jedynym warunkiem jest umiejętność czytania. Kategoria wiekowa wskazana przez Wydawcę jako 9+ wydaje się jak najbardziej trafiona.
Dwie gry karciane, jedna do nauki angielskich czasowników, druga do nauki przymiotników, podobnie jak opisywane przeze mnie wcześniej kieszonkowce matematyczne, zbudowane są w oparciu o dobrze znane reguły takich zabaw jak memory czy piotruś.
Tutaj jednak jest nie tylko zabawa i rywalizacja. Trzeba też co nieco pogłówkować i wykazać się znajomością angielskiego słownictwa. Słówka nie są zbyt wydumane, dlatego bardziej zaawansowanym uczniom zabawa czasem może wydać się za łatwa. Jednak nawet im z pewnością przyda się utrwalenie. Gorąco polecam!
Mamaczyta 