„Ale ktoś to nieźle wymyślił” podsumował Najstarszy po kolejnej rundzie „Potworów w Tokio”. W grę rzeczywiście trzeba się wgryźć. Po pierwszym czytaniu zasad nikt z nas do końca nie rozumiał o co chodzi. „Potwory w Tokio” poznaje się jednak w akcji i z każdą kolejną rundą smakują lepiej. Moją pierwszą reakcją na „Potwory” było mentalne… Czytaj dalej Gramy w „Potwory w Tokio”
Tag: potwory
Pośmiać się z potworów
"Magia domowych potworów" Stanislawa Marijanowica utkwiła mi w pamięci z jednego powodu - kiedy czytałam ją z dziećmi po raz pierwszy wszyscy zataczaliśmy się ze śmiechu. Szczególnie rozbawił nas jeden fragment książki. Ale po kolei... Historyjka rozpoczyna się w momencie, kiedy rodzina mieszkająca w najstarszym domu w mieście wyjeżdża na wakacje. Na straży domostwa pozostają… Czytaj dalej Pośmiać się z potworów