Świerszczyk. Wielka księga

Co to za książka! Można ją czytać od początku do końca, od środka do początku, od prawej do lewej i od góry do dołu. My zaczęliśmy od „Boboka” Natalii Usenko i od razu zrobił nam się śmiesznie, mimo że z Boboka straszny złośnik. Potem przyszła pora na kilka opowiadań z „Wielkiego czytania”, a na koniec… Czytaj dalej Świerszczyk. Wielka księga

Staruszek Świerszczyk zawsze na czasie

Tym razem zrobię wyjątek i napiszę nie o książce, ale o czasopiśmie: poczciwym, starym jak świat „Świerszczyku”. Co prawda nasza kolekcja od pewnego czasu się nie powiększa, bo moje chłopaki już ze „Świerszczyków” wyrosły, ale ostatnio przyłapałam ich na wertowaniu starych numerów i rozwiązywaniu po raz kolejny dawno rozwiązanych łamigłówek. „Świerszczykowe” teksty sprzed roku pozostały… Czytaj dalej Staruszek Świerszczyk zawsze na czasie